Smutna sobota w Żórawinie

Na papierze be wątpienia był to hit kolejki. Kibice zgromadzeni na trybunach w Żórawinie, w strugach deszczu, oglądali bardzo dobre spotkanie. Niestety dla miejscowych, gole zdobywali tylko goście. I to aż cztery.

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy po kwadransie gry powinni wyjść na prowadzenie. Dominik Woźniak przeniósł jednak piłkę nad bramkę, nieudanym zagraniem „zabrał” asystę Piotrowi Czyżowi. Co nie udało się miejscowym, zrobili goście. W 25. minucie pojedynku skrzydłowy zespołu z Jaszowic, strzałem w długi róg bramki pokonał Cezarego Deryńskiego.

Strata bramki nie zmieniła pomysłu na grę podopiecznych Rafała Sikorskiego, którzy byli stroną dominującą. Zabrakło jednak konkretów.

W drugiej połowie zespół gości w pełni przejął kontrolę nad spotkaniem. Przyjezdni wykorzystywali niemal każdy indywidualny lub zespołowy błąd KS-u. Podwyższyli wynik w 53. minucie. Po godzinie gry prowadzili już różnicą trzech bramek, a tuż przed ostatnim gwizdkiem pogrążyli gospodarzy czwartym golem.

KS Żórawina – Polonia Jaszowice 0:4 (0:1)

KS Żórawina: Cezary Deryński – Oskar Chojnacki, Jerzy Kruc, Przemysław Lach (Marcel Ślusarz), Konrad Droździak – Mateusz Jurków, Arkadiusz Witkowski (Oliwier Woźniczko), Gracjan Głowacki (Adam Miazgowski), Mateusz Tetłak, Piotr Czyż (Wiktor Humski) – Dominik Woźniak

Dodaj komentarz